Dieta Archiwum wpisów
Pora suszyć20 października 2015 - Dieta - Ryszard Sterczyński
Jak przechowywali żywność nasi przodkowie, zanim wynaleziono lodówki? Suszyli ją!
W ten sposób mogli nie tylko robić zapasy, ale także zabierać jedzenie w podróż – przypomnijcie sobie powieści historyczne. Nie tylko nie psuło się, ale zajmowało mało miejsca.
Suszenie pozwala zachować smak i aromat surowców.
Tak utrwalona żywność jest bezpieczna, bo w trakcie suszenia pozbywamy się z produktu wody, ale także bakterii, pleśni, grzybów, które bez wody nie mogą się rozwijać.
Możemy sami ususzyć na zimę produkty z domowego ogródka. Do suszenia nadają się owoce – np. jabłka, gruszki, banany, śliwki – i warzywa – pomidory (mniam!), marchew i pietruszka – na włoszczyznę do zupy. I oczywiście zioła, a także grzyby. Nie wyobrażam sobie Wigilii bez kapusty z grzybami (coraz bliżej święta…). Suszenie pozwala zachować smak i aromat surowców.
Suszymy w piekarniku lub elektrycznej suszarce. Osobiście w pogodne dni wspieram się też słońcem, wykładając na parapet śliwki czy na co tam przyjdzie mi apetyt.
Do suszonych produktów (również na skalę przemysłową) nie trzeba dodawać konserwantów. 46 proc. ankietowanych (na zlecenie marki Knorr, która w swoich produktach używa suszonych surowców) uważa to za najważniejszą zaletę tej metody utrwalania żywności.
Kolejny plus jest taki, że susząc, tracimy mniej substancji odżywczych niż np. podczas robienia przetworów. Wyjątkiem jest witamina C, jednak ona akurat łatwo znika przy wszelkich procesach obróbki żywności: przy gotowaniu warzyw około 50 proc., owoców – aż 75 proc., a podczas duszenia 30 proc.. Natomiast suszenie pozwala zachować większość składników mineralnych.
Suszmy więc i korzystajmy z suszonych produktów.
Komentarze: 0
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Cukrzyca: masz wybór
Trwa epidemia. A nawet pandemia, czyli coś o wiele gorszego. Nie grypy, nie wirusa eboli. Tylko cukrzycy.
Zapobiegaj udarowi!
Ponad 60 tys. ludzi w Polsce co roku dostaje udaru mózgu. Połowa z nich umiera. Co zrobić, żeby było lepiej?