Dieta Archiwum wpisów
Uwaga na trans25 marca 2016 - Dieta - Halina Sterczyńska
Przedświąteczny czas to dobry moment, żeby dowiedzieć się czegoś o tłuszczach trans. Co to takiego?
Są trzy źródła – albo przyczyny powstawania – kwasów tłuszczowych typu trans w pożywieniu:
• częściowo uwodornione/utwardzone oleje roślinne, z których powstają w ten sposób tłuszcze piekarnicze oraz frytury do głębokiego smażenia
• długie podgrzewanie oleju i smażenie w wysokiej temperaturze
• tłuste mleko i mięso, pochodzące od zwierząt przeżuwających (krowy, owce). Także masło.
Jak widać, nie zawsze bezpieczne są nawet tłuszcze roślinne, które uważamy za zdrowe.
Tłuszcze trans uruchamiają w organizmie procesy zapalne, powodujące miażdżycę.
Bo co jest złego w tłuszczach trans? Zwiększają ryzyko chorób układu krążenia, bo podnoszą stężenie cholesterolu LDL (tego złego) i zmniejszają stężenie HDL (dobrego). Sprzyjają otyłości brzusznej, zwiększają oporność na insulinę (prosta droga do cukrzycy) i uruchamiają w organizmie procesy zapalne, powodujące miażdżycę.
Warto więc przed włożeniem do piekarnika wielkanocnych wypieków zastanowić się, czego do nich użyliśmy. Czytajmy etykiety: nie ma na nich wprawdzie informacji o zawartości tłuszczów trans, ale może być tam coś o częściowo utwardzonych/uwodornionych olejach roślinnych (całkowicie uwodornione nie zawierają kwasów trans).
Bezpieczna jest większość margaryn „kubkowych”, gdzie zawartość kwasów trans nie przekracza 1 proc. wszystkich kwasów tłuszczowych. W maśle wynosi ona 4-5 proc..
Więcej informacji o tłuszczach można znaleźć na
www.poznajsienatluszczach.pl
Komentarze: 0
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Mity o trądziku
Znasz ten koszmar? Masz przed sobą coś super ważnego: randkę, egzamin, rozmowę o pracę… A tu – pryszcz!
Gra w kostka-ramię
Nie lubię być badany – to takie typowe męskie podejście. Jednak pani Alina, zawodowa pielęgniarka, uświadomiła mi, że mało popularne w Polsce badanie „kostka-ramię” może uratować życie.