Dieta Archiwum wpisów
Najwięcej witaminy…11 stycznia 2014 - Dieta - Halina Sterczyńska
Strasznie boimy się konserwantów w żywności. Czy słusznie? Podobno bać się należy raczej bakterii, przed którymi właśnie konserwanty nas chronią. To temat do dyskusji.
Są jednak metody, które pozwalają ograniczyć stosowanie konserwantów lub całkiem z nich zrezygnować. Np. pakowanie soków i innej żywności w płynie do sześciowarstwowych kartonowych opakowań. Te warstwy chronią przed tlenem, światłem oraz bakteriami.
Producent się postarał, postarajmy się i my.
Odpowiedzialność za stan produktu po jego zakupie spoczywa już na nas.
Bo po otwarciu sok – bez konserwantów przecież – szybko się zepsuje. Dostanie się do niego powietrze, w dodatku ciepłe, bo otwieramy karton w przytulnej kuchni. Sok sfermentuje, straci smak i wartości odżywcze, np. witaminy. Co robić, żeby do tego nie dopuścić?
Kilka rad, które usłyszałam od ekspertki, Barbary Groele z Krajowej Unii Producentów Soków: * kupując, nie wybieraj soku, który w sklepie stał na słońcu lub w silnym oświetleniu. Sprawdź datę ważności! * po otwarciu zawsze trzymaj sok w lodówce – nie dłużej niż 2-3 dni. Sok tzw. jednodniowy – zgodnie z nazwą 1 dzień * nie przelewaj soku z kartonu i nie przechowuj go w innym naczyniu – wtedy dostanie się do niego jeszcze więcej powietrza. Jeśli już jednak podajesz sok np. w dzbanku, wypij jak najszybciej.
Soki owocowe i warzywne to naprawdę dobre źródło witamin. O tej porze roku znacznie lepsze niż kiełkujące w piwnicy ziemniaki i cebula czy długo przechowywane jabłka.
Zdjęcie: Ayelie, sxc.hu
Komentarze: 0
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Rzadkie nierzadkie
Choroby rzadkie to poważne schorzenia o przewlekłym i ciężkim przebiegu. Dlaczego rzadkie? Bo dana choroba występuje nie częściej niż u 5 osób na 10 tys. mieszkańców.
Ciśnienie rośnie!
– Co ty wiesz o nadciśnieniu? – westchnęła moja żona, zapinając mankiet ciśnieniomierza.
Rzeczywiście, niewiele, tym bardziej, że moje ciśnienie tętnicze jest niskie. Postanowiłem więc ogarnąć temat. Najlepiej – słuchając ekspertów.