Dieta Archiwum wpisów
Wody!11 czerwca 2014 - Dieta - Halina Sterczyńska
Jak zwykle latem wraca temat odwodnienia. I słusznie. Brakiem płynów można sobie bardzo zaszkodzić, zwłaszcza w upał. Trzeba więc uzupełniać wodę w organizmie.
W powodzi (nomen omen) informacji o uzupełnianiu płynów kilka wydało mi się ciekawych i praktycznych.
1. uczucie pragnienia oznacza, że organizm już zaczyna się odwadniać.
2. naprawdę niepokojący jest ciemny kolor moczu i szybka utrata wagi
3. wymagane 2 l dla kobiet, 2,5 l płynów dla mężczyzn dziennie w 20-30 proc. czerpiemy z pokarmów. Nie myślimy o tym na co dzień, ale np. chleb w 1/3 składa się z wody, mięso – w połowie, a gotowany ryż w 65-70 proc. Jeszcze więcej wody zawierają owoce i warzywa, oprócz bananów, kukurydzy i ziemniaków. Dlatego w upał wegetarianie górą!
4. alkohol działa odwrotnie, choć to niby też płyn. Hamuje wydzielanie hormonu o nazwie wazopresyna, który nie pozwala organizmowi się odwodnić. Czyli: dużo alkoholu = mało wazopresyny = odwodnienie. Tak to działa.
Alkohol działa odwrotnie, choć to niby też płyn.
5. najlepiej pić małymi łykami, wtedy płyn jest lepiej przyswajany
6. kobieta w ciąży musi pić o 300 ml dziennie więcej, szczególnie, jeśli wymiotuje, a karmiąca – nawet o 600-700 ml.
Komentarze: 0
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Nauczycielu, pomocy!
Obserwujemy coś przerażającego: coraz więcej dzieci próbuje odebrać sobie życie. Co najgorsze, niektórym się to udaje.
Witamina-panaceum?
Zmierzyłam sobie poziom witaminy D w organizmie. I co? Niski. Jeszcze nie samo dno, ale jednak.