Styl życia Archiwum wpisów
Enter, babciu!5 lipca 2014 - Styl życia - Ryszard Sterczyński
Po raz pierwszy w historii to seniorzy, a nie kto inny, zablokowali centrum Warszawy.
Mówię wam, było super raz nie stać w korku, tylko być jego przyczyną. W czerwcowe południe 5 tys. radosnych osób w sile wieku przeszło ulicami stolicy. Prowadził je zespół bijący w bębny.
Jak powiedziała (specjalnie dla naszego bloga!) Jolanta Kwaśniewska, szefowa Porozumienia bez Barier, współorganizującego Paradę Seniorów z Fundacją Zaczyn: –Bardzo mi się podobało, że wzięli się za to młodzi ludzie. Zależało nam bardzo, by pokazać te osoby, jak ja je nazywam „oszronione”. Starość kojarzy się nam z bólem, cierpieniem. Dlatego dzisiaj jesteśmy tu kolorowi, rozkrzyczani i rozśpiewani, ale nie zapominamy o tym, co nas boli. Przecież i mnie to za chwilę będzie dotyczyć.
Nie liczy się wiek, dokonania, ale radość czerpana prosto z życia.
Przez wiele godzin uczestnicy imprezy dawali wyraz radości pokoleniowej, demonstrowali jedność i siłę, którą świetnie było widać na Pikniku Pokoleń przed Zamkiem Ujazdowskim. Tam bawiono się jak za dawnych lat w rytmie ulubionych piosenek.
Anna, dobrze po 50-tce: – Podoba mi się tutaj: żadnych kwasów, żadnego narzekania.
Przyjechali z Brodnicy, Krakowa, Zamościa i Poznania, by powiedzieć, że nie należą do straconego pokolenia, mają olbrzymie doświadczenie, nie opuszcza ich humor, ale dopominają się o swoją godność i szacunek. I nie liczy się wiek, dokonania, ale radość czerpana prosto z życia.
Były dyskusje, spotkanie z DJ Wiką, zdrowa żywność, porady, jak dbać o bezpieczeństwo i jak radzić sobie w Internecie. Najbardziej podobały nam się niesione podczas Parady transparenty z napisami: „Babciu, enter, nie backspace”, „Alelluja i do przodu”, „Teraz kurna My” oraz „Mamy nadciśnienie na więcej”.
Najtrafniej wspaniałą Paradę podsumowała Kalina z Warszawy: – Impreza była boska. To cała osłoda naszego życia. Chciałabym przemaszerować ulicami stolicy w przyszłym roku.
Jesteśmy „za”. A co Wy na to?
Komentarze: 1
1. Ewelina — 9 lipca 2014, 16:01,
Znakomity pomysł. W przyszłym roku dołączę:))))
O blogu:
Wierzymy, że każdy trzyma swoje zdrowie w swoich rękach. Blog powstał po to, żeby dać wyraz naszym osobistym poglądom na ten temat, ale też przekazać rzetelną wiedzę, podsunąć wskazówki dla tych, którzy na naszą stronę trafią.
Czytaj także:
Już wiesz, co zjesz
Coraz więcej konsumentów chce wiedzieć, co je. Jednak droga do uzyskania tej wiedzy nie jest łatwa.
Rodzice jak dzieci
Chcecie wiedzieć, jak ciężko opiekować się schorowanymi rodzicami, po zabiegach, na wielu lekach? Nie? Bo to zaburza wasz idealny świat. Niedługo w nim będziecie.
Poprzednie wpisy:
Lekarz jak krawiec
Słyszeliście o medycynie personalizowanej? Inaczej mówiąc, o leczeniu szytym na miarę?
Cukrzyca: masz wybór
Trwa epidemia. A nawet pandemia, czyli coś o wiele gorszego. Nie grypy, nie wirusa eboli. Tylko cukrzycy.