To nieprawdopodobnie energetyzujący człowiek. Nie znałem kogoś takiego. Joseph Seeletso pochodzi z książęcej rodziny z Botswany i wciąga do gotowania polskie dzieciaki. Właśnie ukazała się jego książka „Mali szefowie kuchni”.

Różni się od innych książek kucharskich. Niesie powiew świeżości, stanowi inspirację dla najmłodszych i ich rodziców. Jeśli widzisz, że Twoje dziecko ma talent i chce gotować razem z Tobą, nie odpędzaj go – ta książka będzie pomocna, by przełamać dotychczasowy matriarchat w kuchni i wykreować nowego mistrza.
Nic bowiem tak dobrze nie przekonuje najmłodszych, jak dobry przykład. Mając kilka lub kilkanaście lat, można przygotować dorsza z wanilią i warzywną ratatouille, łososia w panierce, podanego z miętą, polentą i malinami lub udko z kurczaka w sosie brie.

Jeśli widzisz, że Twoje dziecko ma talent i chce gotować razem z Tobą, nie odpędzaj go – ta książka będzie pomocna, by przełamać dotychczasowy matriarchat w kuchni i wykreować nowego mistrza.

To łamanie smaku, przy zachowaniu tradycji polskiej kuchni, jest charakterystyczne dla 50 oryginalnych przepisów, z których powstały dania, przygotowane wspólnie z siedmiorgiem przyszłych kucharzy. Autor pokazuje na zdjęciach sposób wykonania potrawy, zachęca do własnych poszukiwań. Trudno oprzeć się wrażeniu, że to łatwe i przyjemne.

W końcu jest przecież zawodowym szefem kuchni. Joseph Seeletso wykształcenie odebrał w najlepszej szkole kucharskiej Westminster Kingsway College w Londynie. Gotował dla księżniczki Anny, dla króla Szwecji Gustawa XVI, otwierały się przed nim drzwi najlepszych restauracji i hoteli na świecie, ale kilkanaście lat temu wylądował w Warszawie. Swój talent pokazał w „Dzień dobry TVN”, i „Pytaniu na śniadanie”, teraz zamierza u nas otworzyć restaurację. Fajny pomysł wciągnięcia najmłodszych do kuchni. Będę mu sekundował.

Książka wydawnictwa Edipresse Polska SA ma jeszcze jedną zaletę: wystarczy zainstalować w komórce aplikację Tap2C, by poznać więcej przepisów i porad księcia z Botswany.

Oto jeden z przepisów z książki – danie bez glutenu:
Konfitura z cebuli z kaszą gryczaną
4 porcje, czas: 25 minut
Składniki: 150 g kaszy gryczanej, cebula czerwona, cebula szalotka, cebula dymka, 2 śliwki, łyżka masła, 50 g moreli suszonych, 50 g pistacji.
Sposób wykonania: Ugotuj kaszę gryczaną, następnie odcedź i przelej zimną wodą. Cebulę pokrój w piórka, rozpuść masło i podsmaż. Śliwki obmyj i wyjmij pestki, przekrój na mniejsze cząstki i dodaj do cebuli. Morele pokrój w cienkie paski i również dodaj do cebuli. Karmelizuj przez 8 minut. Pistacje wyłuskaj, posiekaj i upraż. Kasze wyporcjuj na talerzu, na wierzch układaj konfiturę z cebuli i posyp przygotowanymi pistacjami.